Po wielu trudach, zaciągnięciu kredytu, czas odebrać w końcu swoje mieszkanie. To bardzo wyczekiwany moment, ale nie powinniśmy zbyt pochopnie podpisywać protokołu zakończenia prac. Jeśli okaże się, że coś wymaga poprawy, można zażądać usunięcia wad. Po zaparafowaniu dokumentu trzeba będzie samemu zająć się nieprawidłowościami.

Skorzystaj z pomocy specjalisty

Jeśli nie znamy się za dobrze na budowlance, lepiej nie podejmować się odbioru we własnym zakresie. Wiele rzeczy może umknąć naszej uwadze. Źle wyrównane podłogi, nieprawidłowy wymiar drzwi – to tylko niektóre elementy, którym trzeba się przyjrzeć. Nie wszyscy jesteśmy obeznani ze sztuką budowalną. Dużo lepszym pomysłem jest skorzystanie z usług fachowca, który sprawdzi, czy wszystkie prace zostały wykonane zgodnie z wytycznymi projektowymi. Ponieważ deweloperzy starają się ciąć koszty, często korzystają z usług wykonawców, którzy nie cieszą się dobrą renomą. W efekcie wiele prac jest źle zrobionych. Stąd też z roku na rok powstaje coraz więcej firm, które sprawdzają jakość wykonania robót i radzą czy jest sens zgadzać się na odbiór mieszkania od dewelopera. Po podpisaniu protokołu zakończenie robót niewiele będziemy w stanie wyegzekwować, a przynajmniej będzie to znacznie trudniejsze.

Na co należy zwrócić uwagę?

Rzeczy, które mogły zostać źle wykonane jest cała masa. Powinniśmy zweryfikować, czy standard lokalu odpowiada ustaleniom zawartym w umowie z deweloperem. Niektóre wady mogą poważnie utrudnić korzystanie z lokalu. Pierwszym z brzegu przykładem są krzywe ściany, które mogą wpływać na konstrukcję budynku. Jeśli zostały na nich ułożone kafle, to koszt usunięcia wady przez glazurnika nie będzie mały. Trzeba również sprawdzić instalacje elektryczne i hydrauliczne, sposób podpięcia urządzeń grzewczych. Usunięcie tych wad w późniejszym czasie wiąże się z większymi kosztami, które trzeba ponieść we własnym zakresie, a przecież tego typu prace leżą w gestii ekipy budowlanej. Jeśli zauważymy jakieś nieprawidłowości, trzeba sporządzić protokół rozbieżności i tam ująć wszystkie rzeczy wymagające poprawy. Należy wyznaczyć deweloperowi termin usunięcia wad. Wykonawca będzie musiał podjąć się tego zadania, bo w przeciwnym razie nie podpiszemy protokołu końcowego, a deweloper nie będzie się mógł od nas domagać opłaty za końcową fakturę. Odstąpienie od podpisania protokołu to najprostsza droga do tego, żeby wyegzekwować poprawę ewentualnych niedoróbek. Później będzie to już znacznie utrudnione co nie oznacza, że niemożliwe. Zgodnie z zapisami w kodeksie cywilnym, wykonawcę obowiązuje rękojmia. Trzeba jednak pamiętać, że podjęcia jakichkolwiek działań można żądać do miesiąca od podpisania protokołu zakończenia. Później nie można się już niczego domagać, dlatego lepiej zawczasu się zabezpieczyć i skorzystać z pomocy specjalistów. Odbiór mieszkania od dewelopera nie jest formalnością. Wszelkie ustalenia należy wyjaśnić w formie pisemnej.