Sauna w domu? Czemu nie. To, co jeszcze kilka lat wydawało się jakąś fanaberią, obecnie staje się coraz bardziej popularne. Sauna do domu z pewnością nie jest tanim pomysłem, ale przynosi naprawdę wiele satysfakcji, a także korzyści dla zdrowia i urody. Podjęcie decyzji o urządzeniu sauny stanowi w zasadzie pierwszy krok. Drugim jest zastanowienie się nad tym, na jaki rodzaj sauny się zdecydować.

Sauna sucha czy mokra?

To pierwszy z możliwych dylematów. Sauna sucha charakteryzuje się najwyższą temperaturą, która osiąga poziom 90 – 100°C. Jednocześnie wilgotność względna powietrza wynosi zaledwie około 10%, co niezwykle ułatwia przebywanie i oddychanie. W tym przypadku w ogóle nie stosuje się pary wodnej, aby osiągnąć odpowiednią wilgotność. W tradycyjnej saunie suchej używa się piece na drewno, a sam piec jest wyposażony w kamienie, które można polewać wodą. Dzięki temu na chwilę zwiększa się wilgotność.
Od kilku lat piece na drewno są jednak coraz częściej wypierane przez piece elektryczne. Trzeba przyznać, że sauna sucha ma bardzo wielu zwolenników i mogą z niej korzystać nawet dzieci, ale koszt urządzenia oraz samej eksploatacji takiej sauny do domu jest dość wysoki.

Sauna mokra dla wielu osób wydaje się bardziej przyjazna ze względu na niższą temperaturę oraz zdecydowanie wyższą wilgotność powietrza dochodząca nawet do 40%. Jeżeli chodzi o temperaturę, to z reguły pobyt w saunie rozpoczyna się od 50°C i stopniowo się ją zwiększa do 80°C. Całe pomieszczenie wypełnia też gorąca para wodna. Należy przy tym pamiętać, że sauna mokra nie ma nic wspólnego z łaźnią parową, w której wilgotność powietrza przez cały czas utrzymuje się na poziomie 100%.

Wydaje się, że warto wcześniej udać się zarówno do łaźni mokrej, jak i suchej, aby przekonać się, która byłaby najbardziej optymalnym rozwiązaniem.

Sauna konwencjonalna czy nowoczesna na podczerwień?

Tradycyjna sauna do domu ma niewątpliwie wiele zalet. Zapach drewna i subtelne oświetlenie tworzą bardzo kameralny nastrój, który sprzyja relaksowi i głębokiemu wyciszeniu. Należy jednak podkreślić, iż z tego typu sauny, szczególnie suchej, należy korzystać raz, maksimum dwa razy w tygodniu. Wiąże się to po prostu z ogromnym wyzwaniem dla całego organizmu, co jest spowodowane przede wszystkim wysoką temperaturą. No i druga kwestia, o której już wcześniej wspomniano. Mianowicie, sauna tradycyjna nie jest rozwiązaniem tanim.

Zdecydowanie bardziej optymalnym pomysłem, jeżeli chodzi o względy finansowe, wydaje się sauna infrared, czyli po prostu sauna na podczerwień. Warto przy tym podkreślić, ze nie jest to stricte sauna, ponieważ nie ogrzewa się powietrza i w takiej kabinie infrared temperatura nigdy nie przekracza 60°C, a więc jest dużo niższa niż w saunach tradycyjnych. Mechanizm działania tego typu sauny polega na bezpośrednim ogrzewaniu ciała i w przeciwieństwie do sauny konwencjonalnej seans może trwać nawet 40 minut. Z sauny do domu infrared spokojnie się też korzysta praktycznie natychmiast po włączeniu, więc nie trzeba tracić czasu na rozgrzanie pieca, jak i całego wnętrza.

Na co się więc zdecydować?

Decyzję należy podjąć indywidualnie, uwzględniając zarówno kwestie finansowe, jak i komfort użytkowania. Jedno jest pewne, sauna do domu na pewno już nie jest postrzegana jako kaprys ludzi pragnących pochwalić się przed znajomymi, ale coraz częściej staje się niezbędnym elementem wyposażenia domu.